Osoby młode wykazują wyjątkową plastyczność umysłu. Praca z liczbami, danymi nie jest dla nich problemem a ciekawym wyzwaniem. Tak też jest z analizą finansową, która bywa pasjonująca. Niemniej praca w zawodzie nie musi kończyć się wraz z określonym wiekiem czy też stażem.
Doświadczenie w tej branży również ma swoje pozytywne znaczenie. Wraz z wiekiem mózg pracuje coraz słabiej, aczkolwiek nie dotyczy to osób, które nieustannie dbają o aktywność umysłu, jego gimnastykę i higienę. Analityk finansowy to zawodowiec pracujący umysłem. Dzięki codziennej dawce gimnastyki obliczeniowej można zachować swój mózg w doskonałym stanie nawet na emeryturze. To pozytywny aspekt bycia analitykiem, bowiem mimo upływu czasu i natłoku spraw nie zapominamy się, wyśmienicie nadążamy za postępem.
Praca jako analityk finansowy to także korzyści dla rodzinnego budżetu. Umiejętności analizowania, wnioskowania i planowania przydają się w codziennych zakupach, inwestycjach i podejmowaniu decyzji finansowych. Nie można jednak pozwolić na to, aby nawyki z pracy zdominowały życie rodzinne. Szczypta szaleństwa i emocji jest wskazana, niemniej twarde reguły pomagają w radzeniu sobie z konsumpcjonizmem i nietrafionymi decyzjami nie tylko w zakresie zakupów.
moim zdaniem wiek nie ma tutaj znaczenia, trzeba mieć po prostu analityczny umysł i tyle
też tak myślę 🙂