Wydawać by się mogło, iż w dzisiejszych czasach analityk finansowy nie musi szukać pracy, bo to pracodawcy poszukują analityków. W praktyce wygląda to nieco mniej kolorowo. Faktycznie o wiele łatwiej jest znaleźć zatrudnienie na stanowisku analitycznym niż np. jako politolog, jednak również nie jest to tak proste.
Przede wszystkim trzeba orientować się w branży, być znanym fachowcem, mieć umiejętności i najlepiej też znajomości. Bardzo często stanowiska w tym fachu rozchodzą się bez zamieszczania publicznie ogłoszeń rekrutacyjnych. Jeden analityk poleca innego, kolega kolegę i tym sposobem można zmieniać pracę bez okresu bezrobocia.
Jeśli jednak nie obracasz się swobodnie w środowisko analityków finansowych napotykasz na trudność, bo skąd wziąć oferty, skoro ich nie ma? Pozostaje wysyłać swoje aplikacje w ciemno i rozpytywać wśród firm osobiście, czy nie potrzebują do swego zespołu analityka finansowego. Przydadzą się na tym etapie referencje z poprzednich firm, listy polecające dotychczasowych pracodawców, jak też dobrze napisany list motywacyjny.